niedziela, 17 lutego 2013
z kąta w kąt
nie mogę się dziś ogarnąć. łażę po domu kompletnie bez celu. z kanapy na fotel, z fotela na krzesło. do kuchni nie wiadomo po co. i tak w kółko. kolejny dzień trolla. obejrzałam kilka filmów na yt, całkiem nawet ciekawych i nadal nic. wynudziłam się niemiłosiernie. przy okazji też kolejny raz stwierdzam, że mieszkam w domu wariatów, gdzie każdy ma swój świat i swoje kredki i co najgorsze - swoje zdanie, przyczynek do wszelkich kłótni. ale cóż, gdzieś mieszkać muszę, ale coraz bardziej mam ochotę się po prostu wyizolować...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz