ciąg dalszy ostatniego artystycznego wpisu ,
olśnienie nastąpiło całkiem niedawno, akcja dość szybka, lakier
jeszcze nie zdążył wyschnąć a serwetki leżały prawie rok bo pomysłu nie
było, ale chyba dobrze że grzecznie czekały bo słoik jak i stara puszka po cukieraskach
wyglądają dość zgrabnie w nowych wdziankach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz