lubię śnieg. naprawdę go lubię. ale to już jest przesada. ptaszki śpiewają, słonko świeci, a śniegu nadal nie rusza... mimo to, czuje już wiosnę ;) czuje ją też moje biurko, farby i lakiery i serwetki także ;)
w akcie mocy twórczej popełniłam kilka okołowiosennych podkładek pod kubek ;) można je też znaleźć tutaj ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz