wtorek, 25 listopada 2014

powroty

buzia w farbie, ręce w farbie, stare dżinsy w farbie, biurko w farbie a podłoga to już w ogóle w farbie. i w lakierze. i w brokacie. i w srebrze. nawet serce w farbie, a jak :) wreszcie znalazł się czas by dokończyć wszystkie niedokończone butelki, lampki, kartoniki (szkoda, że kartoniki dla aparatu to już było za dużo i po prostu się zbuntował, a może za mało go głaskałam? xD) w każdym bądź razie, trochę się przeprosiłam z pędzlami więc patrzcie i podziwiajcie :)












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz